Pierwszy dowód na to, że Warzone staje się grą Pay to Win?

Może to błąd, a może dowód na to, że Warzone staje się Pay To Win?

Cold War namieszał w Warzone i to sporo. Zniszczył balans, wprowadził OP bronie i sprawił, że część graczy zastanawia się nad odejściem. Nawet ostatni patch nie poprawił zbyt wiele. Chyba nie słuchają graczy. Ba, myślą tylko o kasie. I nie byłoby nić w tym złego, gdyby nie sposób realizacji tego celu.

Do tej pory zakup planów broni, zakup skórki nie wpływał na zachowanie broni. Zmieniał się tylko jej wygląd. A tutaj mamy dowód na to, że zakup planów do MAC-10 daje przewagę na polu walki. Te plany dają broni większą moc (damage) i łatwiejszy do kontrolowania odrzut (recoil) niż wynika to z jej statystyk. Wygląda to tak, że MAC-10 z 95 poziomu karnetu po nerfie ma nadal obrażenia 40 w głowę, gdy standardowy po nerfie ma tych obrażeń 30.

Chciałoby się wierzyć, że jest to tylko błąd. Ale developer tak stara się zdenerwować graczy, że aż prosi się o teorię spiskową. Ciekawe jak będzie dalej? Zobaczymy